Fotowoltaika to temat, który bardzo często przewija się ostatnio w mediach. Słyszmy o dużych dotacjach, które można otrzymać na wykonanie takiej instalacji we własnym domu. Dlatego też postanowiliśmy stworzyć krótki poradnik na temat sposobu ich działania i korzyści, jakie mogą nam przynieść. Zapraszamy serdecznie do lektury.
Zacznijmy od kwestii najbardziej podstawowych, czyli tego czym w ogóle są instalacje fotowoltaiczne. Otóż służą one do generowania energii elektrycznej z wykorzystaniem światła słonecznego. Robią to na podobnej zasadzie jak kieszonkowe kalkulatory, mogą działać całkowicie bez baterii, jeśli tylko używamy ich na słońcu lub choćby pod włączoną lampką biurkową. Wszystko jest oczywiście kilkunastokrotnie większe, jednak sama zasada działania jest identyczna. Promienie słoneczne padają na kolektory zlokalizowane na dachu budynku, co powoduje powstawanie w nich napięcia elektrycznego. To następnie dostarczane jest do dalszych urządzeń wykonawczych, umożliwiając wykorzystanie go na miejscu, bądź “odsprzedaż” do sieci energetycznej.
Prąd z paneli na dachu na początku trafia do sterownika elektronicznego, który ma za zadanie dostosować go tak, by nadawał się do zasilenia urządzeń domowych. Instalacje fotowoltaiczne najczęściej wykorzystują w tym celu tzw. falownik. Charakterystyczną cechą układu jest to, że gdy słońce zajdzie nie tracimy zasilania. Automatycznie pobierany jest wtedy prąd z sieci energetycznej lub tylko ta jego część, której nie będą w stanie wygenerować kolektory. Dzięki temu nawet jeśli nie ma pełnego nasłonecznienia, nasze rachunki za energię i tak zauważalnie spadną. Sytuacją najciekawszą jest ta, w której wydatek kolektorów jest większy, niż nasze domowe zużycie. Jeżeli podpiszemy odpowiednią umowę z naszym zakładem energetycznym, będziemy mogli wtedy “odsprzedawać” nadmiarowy prąd do sieci. Otrzymamy specjalny licznik, który będzie w takiej sytuacji dosłownie kręcił się w drugą stronę, dodatkowo obniżając nasz rachunek.
Biorąc pod uwagę fakt, że instalacje fotowoltaiczne mogą być dziś w 100% dofinansowane z budżetu państwa lub UE, to z perspektywy użytkownika mamy tutaj same zalety. Nie płacimy bowiem za wykonanie układu, który będzie pozwalał nam wydatnie obniżyć rachunki za prąd, czasami prawie do zera. Nie jest więc niczym dziwnym, że na dachach domów obserwujemy pojawianie się coraz większej liczby kolektorów słonecznych, niezależnie od części kraju.
Źródło informacji: https://www.ecotec-polska.pl/pl