W blokach z czasów PRL łazienki są zazwyczaj niezmiernie małe. Powoduje to, że urządzenie takiego pomieszczenia zgodnie z oczekiwaniami staje się często niemożliwe. Dlatego też wymyślamy różne sposoby, które mają nam pozwolić uwolnić każdy centymetr kwadratowy powierzchni. Dobrym pomysłem wydaje się więc pozbycie lub wymiana kaloryfera. Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że w starych budynkach stosowano bardzo duże żeliwne grzejniki łazienkowe Warszawa ma je praktycznie na wszystkich osiedlach, które budowane były w czasach poprzedniego ustroju. Kaloryfer taki zajmuje dużo miejsca, choć używany jest rzadko, ponieważ łazienki i tak są pomieszczeniami bardzo ciepłymi. Aby zyskać trochę miejsca, można zastosować na przykład nowoczesny grzejnik typu drabinka.

Powyższe rozwiązanie pozwoli nam nie tylko na odzyskanie części bezcennego miejsca, ale także da miejsce na wygodne suszenie ręczników. Wystarczy powiesić je na kaloryferze i już za kilkanaście minut będą one całkowicie suche. Można też wykorzystać grzejnik tego rodzaju na przykład do suszenia prania. Możliwości są bardzo duże, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt jak różnorodne bywają dzisiaj grzejniki łazienkowe Warszawa umożliwia nam ich zakup praktycznie w każdym markecie budowlanym oraz sklepie hydraulicznym. Trzeba tylko pamiętać, by wymianę przeprowadzić latem, gdy rurociąg będzie opróżniony z wody. Wtedy pozostaje już tylko wizyta hydraulika, który zdemontuje stary kaloryfer żeliwny i zamontuje nasz nowy nabytek. Warto od razu zamontować porządny zawór termostatyczny z głowicą, która pomoże nam precyzyjnie regulować temperaturę w pomieszczeniu.